Strony

środa, 13 stycznia 2016

InuYasha (InuYasha)

 

Tak... Dziś w sklepie pojawiła się nowa pozycja, a mianowicie InuYasha. Jest to pół youkai, pół człowiek którego przeszłość ryzuje się w ciemnych barwach. Oszukany przez człowieka-demona(nie, on nie jest tym samym co InuYasha) kradnie klejnot Shikon no Tama za co zostaje zapieczętowany przez swoją ukochaną: Kikyo. Żeby wam zbyt wiele nie spojlerować powiem tylko, że obudziła go Kagome (dziewczyna, która cofnęła się w czasie, wpadając do dziwnej studni i jest reinkarnacją Kikyo). Jeśli ktoś jest ciekaw, jaką to historię pokarze nam ten bochater, gorąco zapraszam do oglądania. Grafika jak na starsze anime jest świetna i co najważniejsze: Kagome nie jest typową heroiną! *zakochana w tym anime*


Całość: 2500a
Głowa: 500a
Każda inna część ciała do negocjacji.

~Kapelusznik&Kot Company

Prezet od Gekona!

 Jak zapisane jest w naszej konstytucji (czyt; regulaminku) obiecałyśmy publikować dziwne opowiadania na naszym blogu. I oto nadchodzi pierwsze opowiadanko od Gekona!!! Co prawda przysłała nam je wieki temu... Ale z okazji tego że robię porządki na postanowiłam je tu wreszcie udostępnić! A więc zapraszamy na pierwszą zrytą miniaturkę!!!
Wielkie podziękowania dla Gekona i Natalii Sajpelt.
http://k43.kn3.net/taringa/4/2/9/6/4/5/0/gabytandil98/5A4.gif?4375



https://www.wattpad.com/176278688-fanfic-dla-niezrównoważonych-psychicznie-3-lekcja

czwartek, 7 stycznia 2016

Najlepszego!














Dzisiaj 08.01.2016r!
Zgadnijcie ile Olga kończy latek?!
Najlepszego kochanie! Dziękuję ci, że ze mną wytrzymujesz<3
birthday happy birthday pusheen birthday cake
 (Ich też zaprosiłam! Pacz jak się wystroili!(no dobra... trochę im pomogłam))
Jeszcze raz najlepszego!


Zapychacz

Za siedmioma lasami, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, strumykami i pagórkami, za doliną teletubisiów oraz domkiem siedmiu krasnoludków, po lewej stronie górki bólu istniało dobrze prosperujące królestwo, zwane Plastelinolandią. Król rządził tam mądry i sprawiedliwy, pomijając fakt, że miał tylko pięć lat. Niecałe dwa lata temu umarł jego ojciec, ostatnią wolą rozdzielając królestwo pomiędzy dwóch synów: Anafonię i Alicję. I w tym momencie trzeba wspomnieć, że mężczyzna ten marzył o córce... A wracając do tematu: Była to jedna z najgorszych decyzji jego żywota, ponieważ od urodzenia bracia prowadzili ze sobą zażarte boje. A to jeden trzepnął drugiego grzechotką, a to tamten oddał toporem... Jak można się domyślić ich królestwa znajdujące się po dwóch stronach górki bólu różniły się jak lewy i prawy twix. Tam, gdzie u Alicji panowała demokracja, tamu u Anafonji "władza ludu" pozwalająca mieszkańcom na wolne wybory i tego typu, nikomu nie potrzebne rzeczy. Największą jednak różnicą był fakt, że jeden z władców był fioletowym, a drugi różowym misiem gumisiem! Zadziwiające nieprawdaż?! Drugie królestwo, rządzone sprawiedliwie i mądrze przez starszego z braci: Anafonię nosiło miano Mhrrocznego Zakątka Pubusia Kuchatka. A legęda głosi, że żądzić oni tak będą po wsze czasy, czyli puki im się nie znudzi (Co może stać się dość szybko, w końcu to tylko dzieci) a wtedy wrócą do swoich pokoi i zasną przytuleni do misiów.
A teraz niniejszym oświadczam, że ta historia nie ma prawa wnieść nic do waszego życia(no może oprócz choroby psychicznej) i jest tylko zapychaczem czasu, ponieważ Kapelusznikowi nie chce się usiąść do analizy
Arigatou z całego kokoro.
~(znudzona i śpiąca)Kot :*
A teraz pokarzę wam jak fajnie jest spać w jednym(wąskim) łóżku razem z Olą, Robertem i Sebastanem!