Zanim przeczytasz poniższe historie:
- Poczekaj aż zajdzie słońce.
- Zamknij drzwi od pokoju, wyłącz muzykę i poproś rodzinkę o ciszę.
- Zgaś światło.
- Na wszelki wypadek owiń się kocykiem
- Przeczytaj.
- Miłych snów!
Kiedy układałem go do snu, powiedział “Tatusiu, sprawdź czy pod łóżkiem nie ma potworów”. Rozbawiony zajrzałem tam i wtedy go zobaczyłem – to był mój syn, który drżąc wyszeptał do mnie jedno zdanie: “Tatusiu, ktoś leży w moim łóżku”.
Nie mogę się ruszyć, nie mogę oddychać, nic nie słyszę, a jedyne co widzę to ciemność. Gdybym wiedział co mnie czeka, w ostatniej woli wybrałbym kremację.
3.
Po amputowaniu ręki, lekarze powiedzieli pacjentowi, że od czasu do czasu może odczuwać złudzenie kończyny fantomowej. Nie przygotowali go jednak na moment, gdy oprócz uciętej ręki będzie też czuł inną – zimną i głaszczącą ją od czasu do czasu.
4.
Po pierwszej udanej kriohibernacji za wszyscy zaczęli świętować. Wyjątkiem był sam zamrożony, który nie był w stanie pokazać, że ciągle jest przytomny.
Nie bój się potworów – po prostu ich wypatruj. Spójrz w lewo, spójrz w prawo, poszukaj pod łóżkiem, zerknij za kredens i do spiżarni, ale nie patrz w górę – ona nie znosi, gdy ktoś ją zauważa.
Ostatnią rzecz, którą pamiętam, gdy zgniłymi paznokciami jednej ręki wbijała się w moją klatkę piersiową, a drugą powstrzymywała mnie przed krzykiem, był wskazujący godzinę 0:07 zegar. Zerwałem się z łóżka, uradowany, że to tylko sen, kiedy nagle usłyszałem skrzypiący dźwięk otwieranej szafy – było sześć minut po północy.
7.
Zastanawiała się, dlaczego rzuca dwa cienie. Przecież w pokoju była tylko jedna żarówka.
Obudziłem się i od razu poczułem, że coś tu nie gra – było zbyt cicho. Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem przed domem kilkadziesiąt nieruchomych sylwetek, które patrzyły na mój dom.
Myliłem się, myśląc, że nie może być nic gorszego niż pogrzebanie żywcem. Odkrycie, że nie leżę w grobie sam, było jeszcze gorsze.
Gdy spojrzałam w lustro, zamarłam. Moje obicie mrugnęło.
11.
W mieście zamknęli kolejne schronisko. Dziwnym trafem z dnia na dzień potaniało mięso.
12.
Zmęczony wracasz do domu późnym wieczorem, myśląc tylko o prysznicu i ciepłym łóżku. Sięgasz ręką do włącznika światła i nagle odkrywasz, że spoczywa na nim inna ręka.
Moja córka nie przestaje płakać i krzyczeć w środku nocy. Codziennie odwiedzam jej grób i proszę, żeby przestała, ale to nie pomaga.
14.
Obudziło mnie stukanie w szkło. W pierwszym momencie sądziłem że dochodzi zza okna, ale wtedy zdałem sobie sprawę że po raz kolejny słyszałem je z lustra.
Siedziała na mojej półce z bezmyślnym, porcelanowym spojrzeniem i najpiękniejszą, różową sukienką dla lalek którą udało mi się znaleźć. Dlaczego musiała się urodzić martwa?
16.
Twarz wyszczerzona w uśmiechu wpatrywała się we mnie zza okna mojego mieszkania. Mieszkam na czternastym piętrze.
17.
W moim telefonie znalazłem zdjęcie mnie śpiącego. Mieszkam sam.
Leżysz w łóżku ze stopą wystawioną spod kołdry. Nagle czujesz rękę łapiącą twoją stopę.
19.
Kiedy wróciłem do domu zobaczyłem jak moja dziewczyna kołysze nasze dziecko do snu. Nie wiem co było straszniejsze: widok mojej martwej dziewczyny i poronionego dziecka czy świadomość że ktoś włamał mi się do domu by ich tu ustawić.
20.
Rola pierwszej osoby na miejscu wypadku samochodowego to zawsze najbardziej traumatyczna rzecz w zawodzie policjanta. Ale dzisiaj, kiedy zmiażdżone ciało małego dziecka otworzyło oczy i zachichotało w moją stronę wiedziałem że to mój ostatni dzień na służbie.
21.
Zawsze myślałem ze moja kotka ma problem z gapieniem się, bo ciągle patrzyła się na moją twarz. Jednak w końcu zrozumiałem że ona zawsze patrzyła się za mnie.
22.
Wycelowałem pistolet w tego chorego drania, który zabił moją żonę. Łkał, był przerażony tym co się zaraz stanie. Pociągnąłem za spust.
Może gdyby jakoś to wyjaśnił, albo spróbował mnie uspokoić pozwoliłbym mu żyć.
Ale oczywiście nie mogło się to stać. Przecież urodził się on tylko kilka minut wcześniej.
Pracujesz samotnie na nocnej zmianie, gdy nagle zauważasz na monitorze, że w piwnicy jakaś twarz wpatruje się w kamerę.
24.
Słyszysz jak twoja mama woła cię z kuchni. Kiedy masz już zejść po schodach z jej pokoju słyszysz ten sam głos, mówiący "Nie schodź kochanie, ja też to słyszałam." Co zrobisz?
25.
"Nie mogę spać" powiedziała wślizgując się ze mną do łóżka. Obudziłem się zlany potem, trzymając w rękach sukienkę w której ją pochowano.
Przeglądałam z moim chłopakiem zdjęcia z ferii i górach. On jednak woli nazywać to naszym "drugim miesiącem miodowym". Tylko my, śnieg i mały, drewniany domek. "O! Pamiętam to! Musiałam potem owinąć się w dziesięć kocy, żeby się rozgrzać!" skomentowałam fotografię ze mną w śniegowej zaspie. "A to jest z naszej pierwszej nocy tam!" pokazał mi nas przytulonych, śpiących na kanapie w salonie, beztrosko grzejących się przy kominku. Zaśmiałam się.
"Czekaj..." w moim głosie słychać było nutkę paniki. "Kacper. Pamiętasz kto robił to zdjęcie?" Chłopak pokręcił głową, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz